Jak w temacie. Co myślicie o stworzeniu Małogastronomicznej Ligi Darta? Jak byście widzieli zasady rozgrywek? Jedyne, co teraz przychodzi mi na myśl konkretnego to to, żeby rozgrywki ligowe kończyły się pucharem takim, jak gramy teraz. Jakieś pomysły na to, jak rozgrywać mecze?

Najlepiej każdy z każdym. Na play-off to za mało uczestników będzie. Można jednak puchar rozgrywać równolegle w dotychczasowej formie.

Moim zdaniem..., nie mam zdania hi,hi :) Jak będzie grał każdy z każdym, to aż boję się pomyślec jak to będzie zapisywane.

A ja bym się przychylał do opcji każdy z każdym. Byleby notować dokładnie wyniki, tzn. ile punktów zostało pokonanemu i  wszystko będzie cacy. 4 pierwsze osoby grałyby z sobą o puchar. Co Wy na to?

W każdym razie taki system byłby najbardziej miarodajny. I to bez względu na liczbę uczestników.

Ja jestem za !!! To jest najbardziej miarodajne!

Rozumiem, że zgłaszamy akces do ligi. W imieniu swoim i Żony dołączam się do Marka. Niniejszym ogłaszam, że liga składa się póki co z 3 osób:

1. Marek
2. Maciej
3. Sylwia
4. Daniel

z czterech. Dopisuję Daniela :)

Hmmm... kto się jeszcze zgłosi? Zakładam że:

Irek -- Sławka -- Wojtek -- Kasia -- Paweł (hehe, mamy przeje****) -- Ryszard --

kto jeszcze?

Ni huhu...Paweł nie gra!!! :) Chyba , że będzie nawalony i to tak nawalony, że pomylimy go z zaklinaczem węży:)

OK. Jakoś dziś wyklarował się pomysł na ligę. A wygląda następująco:

1. Tworzymy listę wszystkich chętnych.

2. W czasie trwania meczów ligowych każdy zawodnik musi zmierzyć się z wszystkimi innymi dokładnie 2 razy.

3. Wyniki zapisujemy i zgłaszamy na stronę małej G. Uwaga - nie wystarczy informacja o zwycięstwie, należy również dodać, jaka liczba punktów została na koncie osoby, która przegrała. W przypadku dogrywki podajemy różnicę między punktami, które rzucił zwycięzca a tymi, które zdobył przegrany.

4. Zapisywanie punktów, które zostają jako "ogon" (pkt. 3) jest konieczne, by wyłonić zwycięzcę w przypadku, gdy kilka osób skończy mecze ligowe z tą samą liczbą zwycięstw. Po drugie - zmusi wszystkich do grania tak, by maksymalnie pogrążyć przeciwnika (hehe).

5. Ligę zaczynamy w momencie, gdy skończy się Małogastronomiczny Turniej Darta.

Jeśli macie jakieś uwagi do zasad, zgłaszajcie je w tym wątku. Jeśli je akceptujecie - również zgłaszajcie ten fakt. I oczywiście - zgłaszajcie się sami do udziału w lidze!

1. Dlaczego 2 razy, a jeśli już to raz za razem czy trzeba zrobić kółko?
2. Jak z nagrodami, dajemy wpisowe czy ostatni pierwszemu?

Poza tym wszystko wydaje się być w porządku , oby się tylko nie popier....

Dwa razy dlatego, żeby była szansa na rewanż. Rewanż można zagrać od razu albo w innym dowolnym ustalonym terminie.

Co do nagród - nie wiem. Na pewno wszystkie mecze muszą być na koszt grających, ale na przykład ligowe wpisowe w postaci 5zł moze być ok. Zgromadzoną w ten sposób kasę podzieli się np między pierwsze 3 osoby z ligi np w ten sposób:

zdobywca 1 miejsca - 50% zebranej kasy
zdobywca 2 miejsca - 30% zebranej kasy
zdobywca 3 miejsca - 20% zebranej kasy

Oczywiście kasę można zamienić na browary, też odpowiednio podzielone.

Co Wy na to?

no ja jestem chetny na taka lige i zeby kazdy gral ktos tam pojawia i jest na pocztowce...oczywiscie osby z poza "kregu" tez zapraszamy

poZdrawiam

Ok, jestem za takimi zasadami. Podział nagrody też jest ok. Sugeruję żeby ligę ogłosic dużymi literami na tablicy  w Punkcie G, bo tu jak widac ..., no właśnie...JAK WIDAC :)

To swoją drogą :-) ale i tak zakładam w sekcji "Dart w małej" temat "Małogastronomiczna liga darta"